Widok zawartości stron Widok zawartości stron

Nasiennictwo i selekcja

Lasy Nadleśnictwa Płock leżą w makroregionie nasiennym 318/4, mikroregionie nasiennym 451.

Na terenie nadleśnictwa znajdują się dwa wyłączone drzewostany nasienne: w Leśnictwie Brwilno dęba szypułkowego - pow. 4.23 ha, w Leśnictwie Zglenice olszy czarnej - pow. 0,90 ha.

Wytypowana także 67 gospodarczych drzewostanów nasiennych o łącznej powierzchni 345 ha, w tym:
- 44 drzewostany sosny pospolitej o pow. 245,27 ha
- 2 drzewostany dębu bezszypułkowego o pow. 5,47 ha
- 6 drzewostanów dębu szypułkowego o pow. 30,76 ha
- 2 drzewostany jesiona wyniosłego o pow. 10,82 ha
- 4 drzewostany brzozy brodawkowatej o pow. 21,30 ha
- 9 drzewostanów olszy czarnej o pow. 31,38 ha
 

Znajdują się ponadto bloki upraw pochodnych:
 

  • dębu szypułkowego w Leśnictwie Brody, sadzonki wyhodowane z nasion pochodzących z wyłączonego drzewostanu nasiennego dębu szypułkowego w Leśnictwie Brwilno

  • sosny zwyczajnej w Leśnictwie Drobin, sadzonki z nasion zebranych na plantacji nasiennej sosny "Taborskiej" w Nadleśnictwie Susz (RDLP w Olsztynie) - makroregion nasienny 314/1, mikroregion nasienny 106

  • olszy czarnej w Leśnictwie Gozdowo, materiał odnowieniowy pochodzi z wyłączonego drzewostanu olszy czarnej w Leśnictwie Zglenice.

Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Nowe stanowisko zagrożonego goździka sinego

Nowe stanowisko zagrożonego goździka sinego

Leśnicy RDLP w Łodzi odnaleźli nowe, nieopisane dotychczas, stanowisko goździka sinego – gatunku zagrożonego wyginięciem.

Goździk siny Dianthus gratianopolitanus podlega ochronie ścisłej i wymaga ochrony czynnej. Wg Polskiej Czerwonej Księgi Roślin (2014) na terenie naszego kraju opisano 36 stanowisk tej rośliny. Większość z nich ma już jednak znaczenie tylko historyczne. Zostało prawdopodobnie jedynie 14. Goździk siny jest gatunkiem bardzo wrażliwym. Przegrywa konkurencję z innymi roślinami runa, ginie wskutek postępującej sukcesji, zacienienia przez warstwę podszyt i zwarcie drzewostanu, a wielokrotnie –  w wyniku błędów lub nieświadomej działalności człowieka.

Na terenie RDLP w Łodzi jeszcze pod koniec XX wieku podawany był z 10 lokalizacji. Do dzisiaj, wg Czerwonej Księgi Roślin Województwa Łódzkiego, zachowało się już tylko 5. Dlatego nasze odkrycie jest tak ważne i stanowi istotny wkład do zasobów wiedzy botanicznej, nie tylko w skali regionalnej, ale i krajowej.
Stanowisko zostało odnalezione pod koniec maja, jednak z ujawnieniem informacji czekaliśmy na potwierdzenie oznaczenia gatunku przez eksperta. Po wspólnych oględzinach terenowych z botanikiem, dr hab. Marcinem Kiedrzyńskim z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska Uniwersytetu Łódzkiego, nie ma już żadnych wątpliwości – goździk znaleziony w Nadleśnictwie  Poddębice to właśnie goździk siny Dianthus gratianopolitanus.

Znalezisko jest tym cenniejsze, że w lasach RDLP w Łodzi realizowany jest Regionalny program ochrony goździka sinego Dianthus gratianopolitanus VILL, opracowany przez botaników z Uniwersytetu Łódzkiego i Ogrodu Botanicznego w Łodzi. Uczestniczą w nim aktywnie łódzkie nadleśnictwa – te, w których jeszcze zachowały się populacje tego gatunku.
Więcej o Regionalnych programach ochrony wybranych gatunków roślin rzadkich i zagrożonych wyginięciem na terenie województwa łódzkiego można przeczytać tutaj (https://www.lodz.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/ratowanie-ginacych-roslin).

Odnalezienie przez leśników nieznanego dotychczas stanowiska rzuca nowe światło i pozwala optymistyczniej patrzeć na perspektywy ochrony goździka sinego. Tym bardziej, że stanowisko to jest w tej chwili najmocniejszym w regionie łódzkim – tworzą go 4 płaty, liczące łącznie ponad 1000 pędów. Większość z nich to pędy generatywne (kwitnące i owocujące).

Populacja w Nadleśnictwie Poddębice (RDLP w Łodzi) weryfikuje też zasięg gatunku – znajduje się ponad 60 km na północ od dotychczasowych stwierdzeń goździka sinego w naszym regionie. Być może między tym stanowiskiem, a wykazywanymi w Czerwonej Księdze Roślin Województwa Łódzkiego, istnieją i trwają inne, niezidentyfikowane jeszcze kępy i płaty tej niezwykłej rośliny – Dianthus gratianopolitanus Vill.